poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Czuwaliśmy, czekaliśmy, świętowaliśmy !

Czuwaliśmy w Noc Zmartwychwstania razem z Łobuzami (część co prawda czuwała - śpiąc :). Tej Nocy troje dorosłych i dwoje malutkich dzieci zostało ochrzczonych! Dwie dziewczyny nowoochrzczone przyjęły od razu Sakrament Bierzmowania i Pierwszą Komunię. Dwóch małych chłopców pierwszy raz przystępowało do Komunii. Było mnóstwo kwiatów, radości, piękne śpiewy i... On naprawdę przeszedł pośród nas! 
Potem była pyszna agapa. Przedłużenie Liturgii, nawet Ci co czuwali śpiąc - powstali zwabieni zapachami pieczonych mięs i ciast :). W domu odsypialiśmy trochę a potem świętowaliśmy dalej :)
 A na koniec nasze pychotkowe mazurki karmelowe.
 I święconka. Pobłogosławiona przez Proboszcza po Liturgii Paschalnej. :) I Baranki z mazurkowego ciasta wg. pomysłu Jo.

2 komentarze:

  1. Witaj AsiuMarysiu!
    Ja jestem Asia a moja córeczka Marysia.Już od jakiegoś czasu sobie zaglądam do Waszej Krainy...
    Niech Zmartwychwstały Jezus Wam błogosławi!
    My też czuwaliśmy, Marysia rozbrykała się na radosnym Chwała na wysokości i zasnęła tuż przed agape ,a Staś(prawie 7 latek) zasnął na pierwszych czytaniach.
    To piekna noc!
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiam was Asiu i Marysiu i Stasiu i Piotrze (?) i witamy w Krainie Lobuzow na Dzikim Zachodzie :) Piekna noc , maluchy u nas zasnely po Egzultecie.

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:):)