wtorek, 28 sierpnia 2012

Mata do zabawy - prezent, koniec wakacji i inne:)

Wakacje nieuchronnie dobiegają końca... Trwają u nas ponad 3 miesiące więc już naprawdę przyzwyczaiłam się do innego trybu i rozleniwiłam się :) Nawet postów nie chciało mi się pisać...
Lato spędziliśmy na Dzikim Zachodzie. Marzenia o wyjeździe do Polski pozostały tylko marzeniami :) co powiększyło naszą tęsknotę w pierwszej części wakacji. Potem otrząsnęliśmy się i cieszyliśmy pięknym, gorącym latem. Pławiliśmy się w dmuchanym baseniku za domem, odkryliśmy trasy wędrówkowe w górach i lasach w pobliżu, czytaliśmy tony książek - kolekcjonując nagrody za czytanie w bibliotece. Tata chłopców zachęcił do pisania po polsku. Graliśmy w gry planszowe i strategiczne (starsi chłopcy). A nawet wysprzątaliśmy dom:). Zrobiłam dużo zdjęć jak zwykle :). Mam nadzieję część Wam pokazać ...
Świętowałam okrągłe ( :) )  urodziny. Przyjaciele sprawili mi oooogrooomną niespodziankę i.... podarowali mi maszynę do szycia!. No i szyję. Planów mam moc. Odkryłam też inną pasję nową :) . Ale po kolei. Dzisiaj mata- prezent dla chłopca choć i dziewczyny mogą się bawić :) Uszyta  i zaprojektowa naprzeze mnie, inspirowana pracami innych znalezionymi dawno temu w necie.
 Mata ma około 70x75 cm, w środku dla usztywnienia ma wypełnienie, uszyta z resztek :) głównie filcu. Maszyna szyje sama :) to było jak rysowanie ... Zajęło mi jakieś 3 godziny... Powędrowała do rocznego chłopca. który ma dwóch starszych braci - niedużych i siostrę.

9 komentarzy:

  1. Jest... świetna :) podejrzewam, że niedługo cała ekipa się nią będzie bawić :DD

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro masz tyle zdjęć to i może bedziesz się pojawiać częściej? Plisssss!!!!

    Mata super
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie wiedzieć, że ktoś czeka :) Postaram się :)

      Usuń
  3. ekstra!! Gratuluję zdolności! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje :)))) urodzinowe :) i maszynowe :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna mata. Też bym tak chciała, mam taka myśl, ze kiedyś, kiedyś, w czasie wakacji, gdy ktoś inny zajmie się dziećmi, a moja Teściowa krawcowa nie będzie miała miliona innych obowiązków... tez się nauczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Frajda, to bardzo łatwe jest, serio, ja nie umiem szyć, może trochę rysować:)
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Ja też bym tak chciała... Zazdroszczę umiejętności :)

      Usuń

Czekam na Twój komentarz:):)