Chyba w końcu nadchodzi. Powoli, nie codziennie ale idzie. Wiosna. Trawa zaczyna się zielenić, gdzieniegdzie przebijają się pierwsze zalążki kwiatów, maleńkie pączki pojawiły się na krzewach i baaardzo hałasują ptaki. Normalnie "Ptasie Radio"! Jeszcze spodziewamy się opadów śniegu, mrozu i innych zimowych podrygów, ale to już będzie tło. Mały dodatek wliczony w koszty:)
Zanim wiosna się zaczęła zdążyłam dwie czapki zamówione zrobić. Jedną dla Z. zamówioną jesienią, oddaną w Polsce.
Drugą dla M3, bo poprzednia jednak nieudana, za wielka, jakaś kiepska wełna była:)
Wczoraj z J. odrabialiśmy pracę domową. Trzeba było iść na spacer i znaleźć oznaki wiosny! Jaś na kartce wszystko rysował i zapisywał:) A dziś Pani Go w szkole pochwaliła:)
A poza tym? Co tydzień na niedzielę przygotowujemy "misję na placach" (w parku albo przed kościołem), szykują się koncerty na koniec roku, dużo wycieczek jak to zawsze w maju, Fiesta w szkole (akcja fundraisingowa), i potem wakacje! Zaczynają się 6 czerwca! A no i wcześniej czekamy na W.:) który ma do nas przyjechać świętować będziemy Jego Pierwszą Rocznicę. I zapomniałabym jeszcze M2 urodziny będą za tydzień. Dwanaście lat skończy. Jak zwykle trudno mi uwierzyć, że to już...
Oj, zazdroszczę Wam tych wakacji, już od 6 czerwca!
OdpowiedzUsuńCzapeczki są śliczne :)
Witam serdecznie :) Zajrzałam i już raczej zaglądać będę - za sprawą przeuroczych kreatywnych czapek- zimowych co prawda- ale niech to będzie ostatnia wzmianka o zimie tej wiosny:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńWitam ponownie :) tak jak obiecałam - zaglądać będę , bo bardzo mi się podoba - dostałam właśnie zaproszenie do zabawy i w związku z tym "nominowałam" Cię do nagrody na uniwersalnego bloggera i również zapraszam do wzięcia udziału - więcej na moim blogu http://mamydopogadania.blogspot.com/2013/04/wyroznienie-versatile-blogger.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)