(A to kto????)
Wszystko miałam przygotowane. Fakt, że na ostatnią chwilę :). Nawet już zaprezentowałam Łobuzom pomysł na pioniersko-traperską książeczkę. W końcu mieszkamy na środku oregońskiego szlaku. Ale niestety, doba nie jest z gumy i nie zdążyliśmy :(. Tych co może troszeczkę czekali prosimy: poczekajcie jeszcze drugą troszeczkę, trochę dłuższą dwutygodniową, dobrze?
A dzisiaj wielkie otwarcie:) Początek Przygody z książką! Skoro osadnicy zdążający do Lepszego Świata muszą jeszcze poczekać, trzeba było z przepastnego mieszka z pomysłami wyciągnąć jakiś łatwiejszy do realizacji w trakcie prania, sprzątania i pakowania przedwyjazdowego. Matka i Ojciec opuszczają swą liczną dziatwę i udają się jak co roku na wielkie spotkanie zwane konwiwncją rozpoczynającą rok ewangelizacyjny... tym razem na Wybrzeże nie, nie Kości Słoniowej i nie Lazurowe:) na Wybrzeże Wschodnie, zahaczając o duże miasto na literę B. :). I jeszcze plan zajęć dla nauczycielki zastępczyni. I samochód nasz miły gracik, Jedyna Nadzieja na pokonywanie tutejszych odległości, M. wraz z Drogim R. musieli lekko podrasować. (Żeby szansa dojechania do największej okolicznej metropolii wyposażonej w duże lotnisko wrosła znacznie:)
Na początek więc moi Drodzy pokażemy Wam jedną z wielu książek wykonanych przez Łobuzy. Ta książka jest o Polsce. M3 z wielką pieczołowitością przygotował ją w ramach zajęć szkolnych w Drugiej klasie.!
Format letter. Okładka tekturowa oklejona materiałem dwóch rodzajów. W środku zszyte kartki.
Oczywiście. Zapraszamy do Polski. Jak to za daleko to chociaż za próg Krainy. Tu bardzo polsko jest:). (Staramy się jak możemy, choć A. dzisiaj prosił: Ale mogę pisać do Ciebie po angielsku? Jak tam pojedziesz? Emaile? i zgodziłam się...)
Spis treści. A dalej zobaczcie sami. Co M3 umieścił w książce o swojej Ojczyźnie jako świeżo upieczony ośmiolatek.
I tak przypieczętowany przez M3 koniec!
Prawda, że fajna taka książka?:)
Ale jeszcze nie koniec posta. Co to to nie! Zgadliście już kto nam się rozgościł nieproszenie na początku samym? Skąd On tu się wziął? I co robi?
Macie rację to POMPON! Uroczy smok , który zadomowił się w rodzinie Fisiów. Bardzo lubimy Jego przygody. Zaraziła nas sympatią do psotnego i o bardzo silnej osobowości smoka, Maryniowa Chrzestna, przywiózłszy nam książeczkę w prezencie już dwa lata temu ponad. No i tak sobie o nim czytamy pękając ze śmiechu. I mali i duzi:) Polecamy!
A z Pomponem było tak. "Mamo usmażysz nam naleśniki? Żebyśmy mieli jak wyjedziesz?" Już od soboty M3 tak za mną chodzi. A czas mi się tak tylko kurczył i kurczył:) W końcu stanęło na tym, że M3 narysuje mi Pompona a ja te naleśniki usmażę. Narysował. To i nie miałam wyjścia. Naleśniki pysznią się stosikiem na stole a Szalony smok wskoczył mi na bloga. I telewizję ogląda, drapieżnik jeden:)
Zapraszamy też na inne blogi dzisiaj i co dwa tygodnie do połowy grudnia publikujące Przygody z książką! Szkoda , że w samolocie nie będziemy mieli netu. Bo nie mogę się doczekać czytania co tam u innych powstało:) I jakie fajne książki są na świecie, nie tylko o krasnoludkach, myślcie sobie jak tam chcecie, a ja przecie Wam powiadam.....!!
Przepiękną książka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu autora!
UsuńBardzo mi się podoba książka o Polsce i z niecierpliwością czekam na zapowiedzianą pioniersko-traperską książeczkę
OdpowiedzUsuńJoanna dodajesz nam zapału do pisania:)
UsuńKsięga o Polsce - niesamowita ! To jedno z wielu pięknych świadectw ż 'dziecko potrafi' :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziecko potrafi, to fakt!
UsuńKsiązka o Polsce po prostu FAN-TAS-TYCZ-NA!
OdpowiedzUsuńDobrze, że to nie ja zrobiłam to nie muszę się rumienić, tylko jestem dumna z Synka:)
UsuńNo ja widzę, że Wy już październikowy warsztat z DnW macie zrobiony ;)
OdpowiedzUsuńPiękna książka!
Spróbujemy coś zrobić jeszcze o Polsce jednak innego:) Trza Łobuzom o kraju przodków opowiadać:)
UsuńToz to prawdziwa księga polskości! Jestem pod wrażeniem zaangażowania. Z chęcią poznam pionierskie wątki w waszym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńPrawda, że piękna:)?
UsuńKsiążka o Polsce przepiękna.
OdpowiedzUsuńMiło nam!
UsuńJestem pozytywnie zszokowana :) Książeczka świetna jestem pod wrażeniem! Gratulacje dla autora za wiedzę, wykonanie i zaangażowanie!
OdpowiedzUsuńGratulacje przekażę!
UsuńRównież jestem zachwycona książeczką ;)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji chciałam Cię także zaprosić do mojego sklepu dla dzieci:
http://www.asport-junior.pl ;)
Książka przepiękna! I ile w niej rzeczy zawarte! Popmona nie znamy, ale chętnie poznamy ;-)
OdpowiedzUsuńwow! ale piękna księga!
OdpowiedzUsuńps. my też z takich, co jeżdżą na konwiwencje początku roku:)
pozdrawiam serdecznie:)