wtorek, 1 lutego 2011

Wiatraczki i kolorowe kształty ...

W szkole, klasa, z którą mam religię, uczyła się dzisiaj o wietrze. W związku z tym zrobili sobie wiatraczki. Potrzebny kwadrat, pinezka albo szpilka i ołówek z gumką na końcu. Jak tylko wróciłam do domu, zrobiliśmy wiatraczki z Łobuzami. Troszkę inne :) Wycięłam kwadraty z przezroczystej sztywnej folii (koszulka na papier -tylko sztywna). I pokolorowaliśmy je kredkami do szyb. Jasio dostał tekturowy kwadrat. Ponacinaliśmy i zagięliśmy do środka a potem umocowałam szpilkami wiatraczki na kawałku korka. Następnie przyczepiliśmy z tyłu na tej samej szpilce kawałek, jakby pianki kolorowej i prostopadle wbiłam w nią patyczek do szaszłyków. I zaczęło się dmuchanie. Świetne, logopedyczne ćwiczenie, będziemy codziennie powtarzać :)
Jak już się nadmuchaliśmy pograłam z Antosiem w nową grę. Znalazłam ją TU. Układaliśmy żuczka, ćwicząc znajomość kształtów i kolorów po angielsku. Np. one red triangle, second orange rectangle itd. Za każdym razem jak kładliśmy coś na planszę trzeba było powiedzieć co to jest. A można było coś położyć kiedy rzuciło się kostką odpowiednią cyfrę :) 1- koło (tułów), 2 półkole(głowa), 3 kwadracik (oko), 4 pomarańczowy prostokąt (noga), 5 trójkąt(odwłok), 6 niebieski prostokąt (czułek). Najpierw A. napisał na żółtym klocku cyfry od jeden do sześć i  tak powstała kostka :) W drugiej turze (obie wygrał Antoś - szczęściarz) Jasio bardzo pomagał nam  nią rzucać ...
Po grze zaczęły powstawać różne kształty. Fajnie tak układać coś sobie..

Pamiętacie jeszcze nasz zielony tor dla samochodów? Ciągle jest w użyciu. Dziś Jasio też jeździł. I dorysował boczne ulice :). Zobaczcie:

A jak "słodkie" Łobuzy już słodko spały, wycięłam jeszcze wiele kolorowych kształtów i będziemy mieć łazienkową zabawę :) Na pewno im się spodoba. Powycinają jeszcze więcej...
Materiał, z którego wycinam to kolorowa, lekka , cienka, pianka.

2 komentarze:

  1. Już widzę w kwietniu pisanki łowickie w Waszym wykonaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł z ta geometryczną grą , dziś dzieciaki kolorowały i wycinały elementy zuczka, zagramy zapewne jutro. Już samo wycicnanie i kolorowanie elementów było fajną zabawą, poradziła sobie z nią nawet nasza 3 latka - coprawda wycinała mama ale pokolorowane było super

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:):)