środa, 28 września 2011

samogłoski

Za przykładem innych mam blogowiczek bawię się z J. samogłoskami. To jedna z naszych zabaw.
Zabawa jest prosta. Na pokrywkach od mrożonego soku (nie ma żadnych ostrych krawędzi bo to dodatek do kartonowej "puszki") napisałam samogłoski. Z jednej strony Wielkie z drugiej Małe. I jeszcze trzy spółgłoski k,m,t , z których tworzymy sylaby z A. A potem różne warianty, rysowałam rozsypankę, sekwencję, J. dopasowywał, czytaliśmy, starając się robić to trochę skojarzeniowo. Np. A: to aaaa jak u doktora, E to eeeeee niełądnie, nieładnie , O to ooooo jakie to dziwne itd. 
Czekają już kolejne pokrywki będzie cały alfabet do zabawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Czekam na Twój komentarz:):)