Ciągle coś się dzieje :) Fajnie jest pamiętać o tym jak życie jest piękne. Czasem gorzkie, czasem słodkie: pełne.
Strony
▼
środa, 19 października 2011
lew i kot
W pomyskowieMonika z córeczką zrobiły sobie jakiś czas temu kota z kartonu. Ten pomysł od razu mi się spodobał, bo kartonów ciągle u nas w bród :) Razem z J. i A. zrobiliśmy sobie dwa Koty - w tym jednego Bardzo Dzikiego Kota - Lwa...
Lew - choć dziki - wydaje się sympatyczny:)
OdpowiedzUsuńPomysł super...a Wasze koty urocze...to prawda, że wyglądają bardzo sympatycznie :)
OdpowiedzUsuń