poniedziałek, 26 maja 2014

Miasto na wiele sposobów - Dziecko na Warsztat Plastycznie w Krainie

Trudno w to uwierzyć ale to już przedostatni warsztat w ramach projektu Dziecko na Warsztat. Dzisiaj relacja z zabawy plastycznej. Taką formę zajęć w Krainie raz poraz przeprowadzamy, bo łatwo pogodzić w niej zróżnicowany wiek Łobuzów (15,13,11,9,6,2 lata). Każdy się odnajduje:). Na początku Mama (czyli ja:) przygotowuje prezentację w Power Point. Poświęconą jakiemuś konkretnemu artyście, tematowi albo obiektowi. Potem każdy wybiera sobie narzędzie i technikę (tak było teraz) albo temat. Zaczynamy od szkicowania, projektowania, czasem kartki lądują w koszu...:)
Dziś mieliśmy kilka wydruków zdjęć miast (miało być więcej ale się toner skończył był:), ołówki przeróżnej miękkości (twardości), pastele olejne, farby akwarelowe, akrylowe, kredki ołówkowe i zwykłe szkolne, pędzle, gumkę i kartki białe i kolorowe, także papier akwarelowy.
Prezentacja wzbudziła zainteresowanie. Domy na wodzie, architektoniczne szkice (jak mamy ze studiów:), bajkowe miasta, impresje i akwarelki ( jeden z obrazów przypomniał chłopcom - tego, no, Picassa, mamo,- o ten tu trochę wygląda jakby namalował go ten malarz co M1 jego autoportret bez ucha kopiował i wisi w gościnnym pokoju - obrazek nie Michal oczywiście) zdjęcia a na koniec miasto nad przepaścią - podobne do Minas Tirith:)!
Od czego by tu zacząć? Jakie miasto narysować/namalować?
Przygotowane mieliśmy jeszcze widokówki z Polski (głównie Warszawa, jeden widoczek z Gdańska) oraz album o Warszawie. Miały posłużyć za inspirację odnośnie. Ale obejrzane, wyglądały sobie ładnie na stole i tyle. Łobuzy wolą polegać na swojej osobistej wyobraźni:)
Oglądamy zdjęcia.


 Marynia pracowała z nami. Bardzo długo. Z zapałem. Najpierw powstał "hot dog"? a z niego "hamburger"? A potem Tatuś rysował domek, pana, baby a Córeczka odkryła farby i pędzelek. Pochłonęło ją to bez reszty:)
  
Warsztaty urządziliśmy sobie  na dworze. Za domem, gdzie bez jeszcze nie zakwitł (jak i w całym mieście). Bardzo miło było, nareszcie zrobiło się cieplej i jest nadzieja, że już tak pozostanie:)
A oto  warsztatów owoce, w kolejności ukańczania.
 Zobacz , mamo jakie śmieszne okna! Najśmieszniejsze. A tu komin. A to fioletowe? też okna, tak namalowuję tu. I zrób mi jeszcze taki fajowy pomarańczowy, proszę.
Dom Bajkowy, Jaś  l. 6

 
  Miasto.
Maciej l. 13


 Miasto kosmiczne z widokiem na planetę Mars.
Pierwszą połowę warsztatów A. tworzył WODĘ. Akwarelkami, fascynujące zajęcie! I jeszcze nadawał fakturę wysuszając ręcznikiem papierowym.
Antoni l. 9

Miasto z plasteliny. 
A ta plastelina się roztopiła. I w ogóle żałuję, że nie nagrałam opowieści jaką M3 snuł rysując swoje miasto. Normalnie książka. Każda kropeczka i kreseczka przemyślana i coś znaczy albo do czegoś służy!
Mateusz l. 11

Miasto w dinozaurze.
Tu są same windy. Okna. Drzewo pod ogonem. W tle widać planetę Antosia:). I tu też historia godna zapisania ale niestety uleciała razem z zapadającym mrokiem:)
Jaś l.6



Tak wyglądały nasze warsztaty. A potem krótki mecz piłki nożnej... za krótki:) Ale idą wakację, jeszcze tylko tydzień i mecze się wydłużą, obiecuję!

A wszystkich miłych Czytelników i Gości zapraszam na inne blogi z Projektu, na pewno nie pożałujecie!




18 komentarzy:

  1. Cudowny ten warsztat! Jak fajnie mieć tylu adeptów sztuki w różnym wieku :) I z tyloma pomysłami!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy:) Bardzo fajnie z nimi, mama może się wyżyć:) a i zawsze ktoś się z najdzie, żeby z mamą się pobawić:)

      Usuń
  2. Cudne! Dobry temat i już wszystko jest!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne dzieła. Ja zawsze podziwiam jak u Was wszyscy razem pięknie pracują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, czasem, razem pracują a czasem się kłócą:)

      Usuń
  4. Świetny warsztat, cudny temat, rewelacyjne prace!

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie wymyślone miasta są najpiękniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ile historii :) świetny warsztat :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ masz artystów
    Gratuluję
    Mamuska24

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow ale piękne prace :)) Strasznie lubię patrzeć, jak dzieci malują...
    Pozdrawiamy ciepło po Pentecoste ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też pozdrawiamy! szczególnie Elusię, Nową Chrześcijankę!

      Usuń

Czekam na Twój komentarz:):)