wtorek, 18 grudnia 2012

Pięciolatek!

Skończył pięć lat. Mój malutki, słodki synek. I nie jest malutki. Raczej gigantyczny. I bardzo stanowczy. Wie dokładnie czego chce. Ubiera t-shirt na bluzę jak jego najstarszy brat. Ma swoich kolegów i Panią. A Pani to wie zawsze wszystko. Znacie to? Niedawno Pani powiedziała Jasiowi, że Maryja to.... matka Jezusa! No niezwykłe! Po tylu latach ktoś Mu to wreszcie powiedział! :))))
Gorzej jak Pani mówi coś z czym rodzice się nie zgadzają... Ale to już insza inszość...
A wracając do Pięciolatka. Gada jak nakręcony. W dwóch językach. Jeszcze po dziecięcemu ale ciągle. I fajny jest. Niezaprzeczalnie. 
Ostatnio przy śniadaniu zapytał mnie: 
Mamo, a kto Ciebie urodził? 
Babcia A.- odrzekłam spokojnie-przecież wiesz. 
No, tak -powiedział z tym swoim błyskiem zastanowienia w oku - ciekawe kto urodził moją mamę?. 
Babcia A. - powtórzyłam. 
Tak, tak ale kto urodził moją mamę?Ciekawe?!.... 
??????
Ciekawe kto urodzi moją mamę.... tę jak będę taaaki duży jak Tata... Może jeszcze Jej nie urodził...
Aaaa..... - tym razem błysk zrozumienia musiał pojawić się w moim oku. A w drugim łza. Ze śmiechu... i żalu, że to tak szybko mija... ten czas z dziećmi....

 W przerwie między naszymi poważnymi rozmowami, świątecznymi występami wszystkich pięciu, meczami koszykówki trzech, chorowaniem, i wieloma ważnymi sprawami popełniliśmy małą choineczkę z kubka po napoju.
 
A tort z kaszy manny i tego co pod ręką bardzo mu się spodobał. Chociaż tradycyjnych "losów" w środku nie było:)

3 komentarze:

  1. Sto lat, sto lat.... Dużo szczęścia i zdrowia dla Dużego, Małego Pięciolatka!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uśmiechy urodzinowe dla Pięciolatka !!!!!
    I całej Rodzinki !!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sto lat dla Młodego, Mój M. też za kilka miesięcy będzie miał 5 lat. Już taki dorosły, ale ten czas pędzi

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:):)