poniedziałek, 16 lipca 2012

Drożdżowo:)

Chleb na drożdżach piekę od dawna, w różnych odmianach, zawsze troszkę inny:) Zawsze szybko pożerany przez Łobuzy. Tutaj, na Dzikim Zachodzie, w naszym miasteczku, trudno znaleźć polskie smaki, a szczególnie chleb. Więc pieczemy i pieczemy :) Mam nadzieję, też w końcu zrobić zakwas i upiec chleb na nim. Ale to w przyszłości.
A oto nasz codzienny chleb:
Przepis prosty: 
5 szklanek mąki pszennej - przesiać
2 szklanki mąki razowej - przesiać (jak nie mam to dodaję pszenną)
0,5 szklanki otrębów (jak nie mam omijam i troszkę mniej wody daję)
1 szklankę płatków owsianych (to amerykańska modyfikacja - bo dostaliśmy mnóstwo tych płatków i jakoś nikt nie je:)
0,5 szklanki ziarenek słonecznika (jak mam) lub jakiegoś innego ulubionego dodatku
1 płaska łyżka soli
1 płaska łyżka cukru
4 łyżeczki drożdży instant (innych tu niestety nie znalazłam :( )
Wszystko w misce zamieszać , dodać ciepłą wodę, ja dodaję na oko ale chyba conajmniej 4 szklanki.
Wymieszać dokładnie.
Odstawić na 45 min. do wyrośnięcia.
Natłuścić formy (to przepis na 2 ) wlać/włożyć ciasto.
Włożyć do piekarnika.
Piec około godzinę na 350 F. (W Polsce chyba piekłam na 200C)
Wyjąć, wyciągnąć z formy poczekać aż ostygnie, zawinąć w ściereczkę i folię i po jakimś czasie jeść :)
Oczywiście część znika od razu :) Mimo znanych przestróg Mamy Wandy z Piotrusia Pana ;)

Upiekłam ostatnio też drożdżowe ciasto. Znikło szybko. Nie pamiętam skąd przepis, ale był prosty :)
A w sobotę znalazłam w lodówce zamrożone JAGODY! Ktoś nam kiedyś przyniósł w nieprzezroczystej torebce i leżały w zamrażalce... No i zamarzyły mi się jagodzianki... i zrobiłam.
Przepis stąd.
Efekt całkiem niezły. Tylko zdjęcie kiepskie :) Mniam, mniam :)


6 komentarzy:

  1. Będę musiała kiedyś zrobić domowy chleb. Twój wyglada pysznie!
    Na jagodzianki mam smaka już od jakiegoś czasu, nawet myślałam żeby samej zrobić, ale Twój przepis się nie otwiera u mnie :-(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobry przepis, taki chleb jest o niebo lepszy niż z piekarni, czy z popularnych ostatnio opiekaczy/piekarniczków elektrycznych.

      Usuń
  2. Pieczywko pyszne, rozumiem ,że możemy się częstować ;-))))

    OdpowiedzUsuń
  3. ja jagodziankę poproszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. też bym zjadła jagodzinkę!! jeszcze z lukremmmm

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:):)