środa, 20 kwietnia 2011

co robimy na religii...

Bardzo często do lekcji dołączam prostą zabawę.  Plastyczną albo  odgrywamy scenki, czasem gramy w gry. Te plastyczne zabawy muszą być proste, bo lekcja krótka :) Ostatnio przy tematach związanych z Pasją i Zmartwychwstaniem powstały:
Krzyże - witrażyki. Technika znana. Wycięłam  Krzyże puste w środku - bo Jezus Zmartwychwstał, a dzieci naklejały małe kawałeczki kolorowej bibuły - bo prześwituje dla nas Niebo. Przy naklejaniu na okno okazało się, że powstały też serca... :)
Przy okazji czytania o Niedzieli Palmowej, robiliśmy scenkę wjazdu Jezusa do Jerozolimy na osiołku (posłużył nam do tego poczciwy osioł z filmy Shrek - ku uciesze dzieci :)) Potrzebowaliśmy palem. No, to zrobiliśmy je sobie prędko... Używając patyczka do szaszłyków, kartek kolorowych, kleju i pasków papieru pozostałych po ozdobach bożonarodzeniowych.
 
A na ostatniej religii, prawie już dotykającej Świąt :) zrobiliśmy sobie chorągwie zwycięstwa. Czerwona kartka, zagięta z jednego boku, tam wklejony w/w patyczek. Wycięty wzór chorągwi. Z filcu białego kształt Baranka. Dzieci dorysowywały resztę flamastrem. Zielona trawka na dole - na zielonych niwach pasie mnie...PS. 23. Po drugiej stronie napis : He is Risen! i już.

1 komentarz:

  1. piękne te Wasze dzieła! Przypomniałaś mi, że chciałam zrobić w tym roku świąteczne witrażyki :))

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:):)