niedziela, 13 marca 2011

Czterdzieści lat minęło! Jak jeden dzień....

Ogłaszamy wszem i wobec, że Duży M. skończył był lat 40 (czterdzieści). DOPIERO czterdzieści. Młody jest duchem (co by nie mówił) i kochamy GO bardzo - MY - pozostali mieszkańcy Krainy Wesołych Łobuzów! W związku z tym świętowaliśmy dni dwa. Nie całkiem hucznie, bo w końcu Wielki Post jest - ale serdecznie. Było dmuchanie 40-stu świeczek ze wspólnotą. Były laurki, całusy i pyszne urodzinowe śniadanie przygotowane przez Łobuzy w sobotę ... w południe :) (Zjedliśmy wreszcie przysłane przez Babcię B. polskie KABANOSY, mniam, mniam). Było urodzinowe granie w Monopoly :) A w niedzielę goście i pyszny obiadek. Bardzo miło i rodzinnie. Nie obyło się oczywiście bez urodzinowych rozmów przez Skype'a z tymi, którzy o nas myślą w Polsce.  A ja tam byłam miód i wino piłam ;)...


A zima wróciła... W dzień prawie wiosna była. Kiedy wieczorem po Mszy Św. i agapie wyszliśmy, kierując w stronę pojazdu czterokołowego zdolnego przy małej pomocy przemieścić nas w stronę własnych łóżek to....

.... wyglądało to tak. A Tata ku uciesze Łobuzów, szybko stał się jako ten posypany cukrem pudrem pączek. No, właściwie, my, wszyscy po przejściu paru kroków wyglądaliśmy jak rodzina Słodkich Pocukrzonych Pączków!

5 komentarzy:

  1. Wow:-) I ze względu na czterdziestkę, na super laurki i śnieżny krajobraz.

    Sto lat dla Taty Łobuzów!!!

    Maciejka

    Ps. A my od wczoraj nosimy leciutkie kurtki i i tak nam ciepło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojej, jak ja Wam ciągle zazdroszczę tej wielkiej wspaniałej rodzinki... to dziwne, bo łezka mi się oku zakręciła gdy czytałam tego posta, hmmmm???
    Oczywiście STO LAT! Dla Was wszystkich z Tatą na czele:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aś a ja chce zaznaczyć, że czekałam przedwczoraj i wczoraj i się nie doczekałam na skype żeby złożyć Dużemu M. życzenia wiec piszę tu... "Oby Pan nie zdejmował z Ciebie (Duży M.) i całej Twojej rodziny ręki tak jak nie zdejmuje do tej pory :D
    (in English) God bless you :)
    [+ takie egoistyczne z mojej strony życzenie] oby udało się wam przyjechać do Polski w wakacje"
    buziaki
    Z.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękujemy wszystkim!
    Maciejka: fajnie macie z wiosną :)
    K: Kiedyś też miałam dwóch małych synków :) też było fajnie!
    Zosia: różnica czasu utrudnia komunikację to fakt, też tęsknimy jak wiesz!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tu Grzegorz. Aż do tej chwili nie wiedziałem za Kogo piję, a tu proszę. Mariusz. Piwo z Biedronki marki VIP za 1,79 zł. Nie wiem ile to na dolary by wyszło, ale co tam! Życzę Ci, żeby nawrócenie wchodziło Ci do serca tak jak w/w VIP do mojej głowy ;)

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Twój komentarz:):)